Overblog
Edit post Follow this blog Administration + Create my blog
Ciekawostki prawnicze - zagadnienia ze świata prawa

stroną umowy przewozu są wyłącznie nadawca

January 10 2015 , Written by Tyminski Daniel

Powódka dochodziła od pozwanej zapłaty należności za wykonane usługi przewozowe. Żądanie to Sąd Okręgowy uwzględnił w całości nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym. Po rozpoznaniu sprzeciwu pozwanej Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo w całości zasądzając kwotę przekraczającą 204 tys. zł z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu. Sąd I instancji uznał, że ze złożonych przez powódkę w toku procesu listów przewozowych wynika, iż podstawą dochodzonego roszczenia była dla powódki umowa rozliczeniowa nr 06-017-2004, na mocy której pozwana przystąpiła do długu w wysokości tzw. przewoźnego za wykonane przez powódkę przewozy przesyłek towarowych. Nadto Sąd ten uznał, że wskutek zawarcia umowy rozliczeniowej pozwana stała się dłużnikiem solidarnym należności przewozowych, ponieważ umowa nie zawierała zapisu zwalniającego nadawców z obowiązku opłacenia przewoźnego. Zasadność roszczenia powódki wobec pozwanej uzasadnił Sąd Okręgowy łączącą strony umową rozliczeniową oraz art. 366 k.c.
Apelację pozwanej oddalił Sąd Apelacyjny, który ocenił generalne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy jako prawidłowe i znajdujące uzasadnienie w zebranym materiale dowodowym. W konsekwencji przyjął brak potrzeby dokonywania odmiennej oceny dowodów i czynienia odmiennych ustaleń faktycznych. Sąd odwoławczy potwierdził, że podstawę żądania powódki stanowiła umowa rozliczeniowa, a za podstawę rozliczeń między stronami uznał fakturę wraz ze specyfikacją. Sąd odwoławczy uznał fakt pozostawania przez strony w stałych stosunkach handlowych za okoliczność świadczącą o udowodnieniu roszczenia przez powódkę z chwilą wniesienia pozwu. Nadto Sąd ten podkreślił, że pozwana już na podstawie dołączonych do pozwu dokumentów musiała się zorientować, o jakie płatności chodzi i z jakich transakcji one wynikają, a przedłożenie przez powódkę przy odpowiedzi na sprzeciw kserokopii listów przewozowych nastąpiło nie dla udowodnienia zasadności roszczenia, lecz dla wykazania, że podstawą prawną tego roszczenia jest umowa specjalna. W ocenie Sądu odwoławczego, na etapie wniesienia pozwu wystarczającym było przedłożenie kserokopii faktur, przez co powódka w sposób wystarczający udokumentowała swoje roszczenia w pozwie, a pozwana mogła już w sprzeciwie od nakazu zapłaty zakwestionować zasadność roszczenia, bo pozostając w stałych stosunkach gospodarczych z powódką i dysponując specyfikacjami znała sposób wyliczenia należności przewozowych. W konsekwencji powyższego Sąd Apelacyjny uznał, że powódka nie miała potrzeby powoływania w pozwie listów przewozowych dla wykazania zasadności swoich roszczeń.
Nadto Sąd odwoławczy nie podzielił zarzutu apelacji naruszenia art. 6 k.c. stwierdzając, że obowiązek wykazania bezzasadności roszczenia obciąża pozwaną. Z kolei bezzasadność zarzutu naruszenia art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. uzasadniona została tym, że sprawa tocząca się przez Sądem Okręgowym w Warszawie i jej rozstrzygnięcie nie może mieć bezpośredniego wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy, ponieważ zaskarżoną decyzją Prezesa UOKiK uznano nadużywanie przez powódkę pozycji dominującej ale wyłącznie w ramach umów wieloletnich, a podstawą prawną żądania są umowy specjalne i rozliczeniowe, które nie są umowami wieloletnimi.
Skarga kasacyjna pozwanej, zaskarżająca wyrok Sądu Apelacyjnego w całości, oparta została na obu podstawach. Zarzuty mieszczące się w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej obejmują naruszenie art. 1 ust. 1 i art. 90 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe (Dz. U. Nr 50, poz. 601 ze zm.) oraz art. 774 k.c. przez przyjęcie, że strony sporu łączyła umowa o przystąpienie do długu, a nie umowa przewozu. Zarzut naruszenia art. 3531 k.c. przez jego błędną interpretację uzasadniono odrzuceniem możliwości modyfikowania stosunku przewozu w ten sposób, że pozwana stała się jego stroną, podczas gdy wolą stron było zawiązanie stosunku o treści zmodyfikowanej w ramach swobody umów. Skarżąca zarzuca błędne zastosowanie art. 519 k.c. w wyniku przyjęcia, że przystąpiła ona do długu w wysokości przewoźnego, podczas gdy pozwana twierdzi, że do długu nie przystąpiła, lecz była stroną stosunku prawnego przewozu. Naruszenie art. 6 k.c. uzasadniono wadliwym przyjęciem, że stronę pozwaną obciążał ciężar wykazania, że powódka nie była uprawniona do żądania zapłaty dochodzonej pozwem kwoty.
W ramach drugiej podstawy kasacyjnej pozwana zarzuciła naruszenie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie wobec uznania braku podstaw do zawieszenia postępowania, podczas gdy postępowania toczące się przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają decydujący wpływ na zasady ustalania wysokości roszczeń powódki.
Naruszenie art. 47912 § 1 k.p.c. uzasadniono jego pominięciem, co skutkowało oparciem wyroku w znacznej mierze na dowodach niewskazanych w pozwie wskutek niedopuszczalnego uwzględnienia wniosku dowodowego powódki odnośnie do listów przewozowych oraz obu umów - specjalnej i rozliczeniowej, mimo niewykazania niemożliwości powołania tych dowodów już w pozwie, ani też wynikłej później potrzeby ich powołania.
Skarżąca wniosła o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania lub wydanie orzeczenia reformatoryjnego oddalającego powództwo. lodz kancelaria adwokacka
Powódka, w obszernej odpowiedzi na skargę kasacyjną, wniosła o oddalenie skargi w całości i zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego stanowczo sprzeciwiając się twierdzeniu pozwanej, że strony związane były umową przewozu. Nadto, powódka podniosła, że przystąpienia do długu nie można utożsamiać z przejęciem długu w rozumieniu art. 519 k.c. Zarzut pozwanej spóźnionego powołania dowodów odpiera powódka twierdzeniem, że potrzeba ich powołania pojawiła się wskutek próby wprowadzenia Sądu w błąd co do podstawy roszczenia. Bezzasadność zarzutu naruszenia art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie uzasadniono tym, że postępowania w przedmiocie stwierdzania praktyk ograniczających konkurencję odnoszą się do umów wieloletnich, a takiego charakteru nie mają umowy będące podstawą roszczeń powódki.
Z kolei pozwana w piśmie procesowym z dnia 28 listopada 2006 r. akcentuje w szczególności zasadność zarzutów naruszenia przepisów procesowych załączając do tego pisma kserokopię postanowienia z dnia 30 X 2006 r. Prezesa UOKiK o wszczęciu postępowania antymonopolowego przeciwko powódce.

Share this post
Repost0
To be informed of the latest articles, subscribe:
Comment on this post